W Józefowie, w gminie Koźmin Wielkopolski, piątkowy wieczór 15 września przyniósł poważny pożar na terenie jednego z lokalnych gospodarstw rolnych. W wyniku zdarzenia setki balotów słomy spłonęły, powodując poważne straty dla rolnika.
Wielogodzinna walka z ogniem
Do zdarzenia doszło tuż po godzinie 20:45, kiedy mieszkańcy zauważyli gęsty dym i płomienie unoszące się nad stogiem słomy. Natychmiast powiadomiono służby ratunkowe, które błyskawicznie skierowały na miejsce kilka zastępów strażackich z Koźmina Wielkopolskiego, Krotoszyna i sąsiednich okolic. Kluczowe było szybkie rozpoczęcie działań, by ogień nie rozprzestrzenił się na zabudowania gospodarcze.
Trudności i wyzwania podczas akcji
Akcja gaśnicza okazała się wyjątkowo wymagająca. Strażacy przez kilkanaście godzin zmagali się nie tylko z wysoką temperaturą i grząskim terenem, ale również z ograniczonym dostępem do wody. Udało się jednak podpiąć do lokalnej sieci hydrantowej, co umożliwiło ciągłość działań. Priorytetem było nie tylko ugaszenie pożaru, ale też zabezpieczenie sąsiadujących pryzm z paszą dla zwierząt.
Sprawna współpraca i wsparcie logistyczne
W kulminacyjnym momencie w działaniach ratowniczych uczestniczyło 41 strażaków. Zespoły pracowały w systemie zmianowym, a dla ratowników zapewniono posiłki i napoje. W późniejszej fazie akcji wykorzystano ładowarkę teleskopową, by rozgarniać tlącą się słomę i dogasić zagrożone miejsca. Dopiero po ponad 15 godzinach walki sytuacja została opanowana, a urządzenia kontrolne potwierdziły brak dalszego niebezpieczeństwa.
Bilans zdarzenia i konsekwencje dla gospodarstwa
Ostatecznie pożar pochłonął setki balotów słomy, co stanowi poważny cios dla właściciela gospodarstwa. Pomimo strat, nie ucierpiały okoliczne budynki ani zwierzęta. Skoordynowane działania wielu jednostek straży pożarnej pozwoliły zapobiec większym szkodom. To zdarzenie pokazuje, jak ważna jest gotowość i sprawność służb ratowniczych w sytuacjach kryzysowych na terenie naszej gminy.