Lech Poznań szybko i efektywnie przeprowadza operacje zimowego okienka transferowego

W dniach od 8 do 16 stycznia 2025 roku, klub piłkarski Lech Poznań przeprowadził dwie skuteczne operacje transferowe. Akcje te, które nie oznaczają końca zimowych ruchów na rynku, wyróżniają Kolejorza na tle innych klubów, które zazwyczaj wykonują takie działania znacznie wolniej. Te transfery mają na celu przede wszystkim zwiększenie konkurencji w drużynie.

Obecna zima różni się od kilku poprzednich ze względu na skuteczność transferów, co należy uznać za pozytywny aspekt. Na przykład, Lech Poznań pozyskał nowego środkowego pomocnika przed oficjalnym rozstaniem z innym graczem na tej samej pozycji, który został wcześniej odsunięty przez trenera Nielsa Frederiksena. W ciągu zaledwie trzech miesięcy szkoleniowiec dokonał oceny zawodnika i podjął decyzję o zmianie. Co więcej, Kolejorz pozyskał nowego prawego obrońcę, mimo że poprzedni zawodnik na tej pozycji, Ian Hoffman, który był zmiennikiem Joela Pereiry, nadal jest w składzie drużyny. Ciekawostką jest fakt, że Hoffman zanotował dwie asysty w dniu, kiedy Lech oficjalnie ogłosił transfer jego następcy.

Rasmus Carstensen dołączył do drużyny 16 stycznia, podczas gdy Gisli Thordarson został oficjalnie zaprezentowany jako nowy zawodnik 8 stycznia. Lech Poznań wykazał się równie szybkim działaniem na rynku transferowym zimą sezonu 2020/2021. Wtedy to 2 grudnia 2020 roku potwierdzono transfer Jespera Karlstroma, a kolejno 9 i 10 stycznia dołączyli Bartosz Salamon i Antonio Milić. Podobna sprawność charakteryzowała działania transferowe Lecha Poznań w latach 2017 i 2018, choć tamte ruchy nie przyniosły oczekiwanych rezultatów.