Sprawa zabójstwa Natalii z Gortatowa budzi wiele emocji, a jej proces sądowy pozostaje w zawieszeniu z powodu problemów zdrowotnych oskarżonego, Adama R. Mężczyzna, który przyznał się do winy, przebywa obecnie pod opieką medyczną, co komplikuje postępowanie sądowe. Oskarżony, będący mężem ofiary, nadal pozostaje w szpitalu, co wpływa na ciągłe przesuwanie terminów rozprawy.
Okoliczności tragedii
Tragiczne wydarzenia miały miejsce w połowie czerwca 2024 roku, kiedy to Natalia P.-R. zaginęła w nocy z 14 na 15 dnia miesiąca. Niedługo potem, policja odnalazła jej ciało w lesie na obrzeżach Poznania. W związku z tym zatrzymano jej męża, Adama R., który szybko przyznał się do popełnienia zbrodni. Z relacji wynika, że pomiędzy małżonkami doszło do kłótni na tle rozwodu i nowego związku Natalii, co miało doprowadzić do tragicznych wydarzeń tej nocy. W czasie tragedii w domu spało ich dziecko.
Przebieg procesów sądowych
Planowany proces Adama R. napotyka kolejne przeszkody. Początkowo rozprawa miała rozpocząć się w sierpniu, jednak zły stan zdrowia oskarżonego uniemożliwił jej rozpoczęcie. Obecnie nowy termin wyznaczono na 19 listopada, ale nie jest to data pewna. Wszystko zależy od stanu zdrowia Adama R., który nieustannie przebywa pod opieką lekarzy.
Stan zdrowia oskarżonego
Adam R. został hospitalizowany w jednym z poznańskich szpitali, a następnie przeniesiony do placówki medycznej na terenie aresztu. Informacje o jego stanie zdrowia są ograniczone, ale wiadomo, że cierpi na poważne dolegliwości. Nieoficjalnie mówi się o problemach z krążeniem, które miały wystąpić przed hospitalizacją. Szczegóły dotyczące jego zdrowia są jednak objęte tajemnicą medyczną.
Proces Adama R. jest nieustannie przesuwany z powodu jego stanu zdrowia, co sprawia, że tragedia Natalii z Gortatowa wciąż czeka na swój finał w sądzie.