Seria czterech interwencji związanych z przemocą domową w powiecie gostyńskim na przełomie listopada i grudnia 2025 roku unaoczniła, jak poważnym wyzwaniem pozostaje ochrona mieszkańców przed agresją w rodzinie. Policja z Gostynia w każdym przypadku zdecydowanie reagowała, stosując natychmiastowe środki prawne, by zapewnić bezpieczeństwo ofiarom oraz przekazać sprawy do dalszego rozpatrzenia w ramach procedury Niebieskiej Karty.
Skala problemu – cztery zgłoszenia w siedem dni
W okresie od 27 listopada do 4 grudnia funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu zostali wezwani do aż czterech różnych rodzin, gdzie dochodziło do przemocy. We wszystkich przypadkach, niezależnie od płci czy wieku sprawcy, główną rolę odgrywał alkohol i agresja, a interwencje kończyły się natychmiastowym zastosowaniem nakazów opuszczenia mieszkania oraz zakazów kontaktowania się z ofiarami. Takie działania mają na celu nie tylko ochronę osób pokrzywdzonych, ale także skierowanie rodzin do wsparcia w ramach procedury Niebieskiej Karty, która umożliwia objęcie rodzin specjalistyczną opieką.
Przebieg poszczególnych interwencji
Pierwsza z opisywanych sytuacji miała miejsce 27 listopada. Pijany mężczyzna stosował zarówno przemoc fizyczną, jak i słowną wobec swojej partnerki. Funkcjonariusze natychmiast zareagowali, zatrzymując agresora i wydając mu nakaz opuszczenia domu oraz zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej kobiety.
Jeszcze tego samego dnia doszło do drugiej interwencji. 69-letni mężczyzna, również pod wpływem alkoholu, groził swojemu synowi i dopuścił się przemocy fizycznej. Chociaż policja zastosowała wobec niego te same środki zapobiegawcze, mężczyzna szybko złamał sądowe zarządzenia, co skutkowało ponownym zatrzymaniem i ekspresowym wyrokiem – sąd wymierzył mu grzywnę w wysokości 2000 złotych.
Kolejna sytuacja, która wymagała interwencji policji, wydarzyła się dzień później, 28 listopada. Tym razem konflikt dotyczył 44-latka, który groził przemocy fizyczną swojej żonie. Rodzina była już objęta nadzorem w ramach Niebieskiej Karty, co podkreśla powtarzalność problemu i konieczność stałego monitorowania takich środowisk.
Ostatnia z serii interwencji miała miejsce 2 grudnia. Funkcjonariusze zostali wezwani do awantury domowej, podczas której 41-letni mężczyzna, będąc pod wpływem alkoholu, znieważał i groził swojej żonie. Ze względu na wcześniejsze zgłoszenia oraz powtarzające się zagrożenie, sprawca został odizolowany od rodziny, a policja nałożyła na niego stosowne ograniczenia, by zapewnić ofierze bezpieczeństwo.
Jak działają procedury ochrony ofiar
W każdym z tych przypadków kluczowe było szybkie wdrożenie środków zapobiegawczych. Nakaz opuszczenia domu i zakaz kontaktowania się z ofiarą są obecnie najskuteczniejszymi narzędziami, jakie ma do dyspozycji policja na etapie powiadomienia o przemocy domowej. Dodatkowo, skierowanie sprawy do procedury Niebieskiej Karty pozwala na uruchomienie wsparcia psychologicznego i socjalnego dla rodzin oraz stałą kontrolę ze strony lokalnych instytucji.
Przypadki złamania nakazów są traktowane bardzo surowo – jak pokazuje przykład 69-latka z Gostynia, sprawcy muszą liczyć się z natychmiastowymi konsekwencjami prawnymi, w tym z ponownym zatrzymaniem i wysokimi grzywnami.
Gdzie szukać pomocy i jak reagować?
Policja przypomina, że każdy przypadek przemocy domowej wymaga natychmiastowej reakcji. Dotyczy to zarówno ofiar, jak i świadków takich zdarzeń. Zgłoszenia można kierować do Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu, ale również do Ośrodka Pomocy Społecznej. Ważne, by nie bagatelizować sygnałów agresji – szybka reakcja zwiększa szanse na skuteczną ochronę i zapobieganie tragediom.
Dzięki ścisłej współpracy policji ze służbami społecznymi oraz korzystaniu z procedury Niebieskiej Karty, osoby dotknięte przemocą mają dostęp do pomocy psychologicznej, prawnej i materialnej. To istotne wsparcie, które może odmienić sytuację wielu rodzin w regionie.
Bezpieczeństwo rodzin to nasza wspólna sprawa
Ostatnie interwencje w Gostyniu pokazują, że reagowanie na przemoc domową staje się coraz skuteczniejsze, ale skala problemu wciąż wymaga czujności i współpracy różnych instytucji. Każdy mieszkaniec, który dostrzega symptomy zagrożenia w swoim otoczeniu, powinien wiedzieć, że szybka reakcja i zgłoszenie incydentu może uratować czyjeś zdrowie lub życie. Przypadki z minionego tygodnia to przypomnienie, że prawo stoi po stronie pokrzywdzonych, a wsparcie jest dostępne dla wszystkich potrzebujących.
Źródło: Policja Wielkopolska
