Teatr Ludowy na Głównej przedstawia wyjątkowe widowisko plenerowe zatytułowane „Domek wałmistrza. Remix”. To innowacyjne przedsięwzięcie, które nie tylko zastanawia się nad koncepcją domu, ale również bada współczesne podziały społeczne. Premiera odbędzie się 26, 27 i 28 września o godzinie 19:00 przy ul. Głównej 74, a udział w wydarzeniu jest bezpłatny, chociaż wymaga wcześniejszej rezerwacji miejsc.
Teatr ludowy w nowej odsłonie
Teatr Ludowy na Głównej, odnoszący się do tradycji rodem z początku XX wieku, ponownie przyciąga uwagę za pomocą spektaklu „Domek wałmistrza. Remix”. To swoista „nie-instytucja”, która funkcjonuje na zasadach wspólnotowości, włączając mieszkańców dzielnicy we wspólne tworzenie sztuki. Metoda devised theater, na której opiera się ten projekt, umożliwia wykreowanie przedstawienia poprzez improwizację i dialog. Do inicjatywy przyłączyli się zarówno mieszkańcy-amatorzy, jak i profesjonalni artyści.
Wałmistrz jako punkt wyjścia
Inspiracją do stworzenia spektaklu stała się postać wałmistrza, urzędnika odpowiedzialnego za nadzór techniczny poznańskich fortów. Dziś, przypominając tę postać, zwracamy uwagę na jeden z zabytków dzielnicy Główna, który wymaga troski. Twórcy przedstawienia skoncentrowali się na refleksji nad współczesnymi odpowiednikami wałmistrza oraz na granicach dzielących dzisiejszą Główną, takich jak tory kolejowe, rzeka, a także niewidoczne bariery w postaci stereotypów i milczenia.
Mozaika opowieści o podziałach
Spektakl „Domek wałmistrza. Remix” to swoisty kolaż narracji. Łączy on osobiste doświadczenia uczestników warsztatów, archiwalne dokumenty oraz zaskakujące źródła, takie jak tajemnicze maile. Na scenie spotykają się różne elementy kultury – od klasyki Mozarta po dźwięki Aphex Twin, a także tradycyjne bajki i poezja Leśmiana. To wszystko tworzy dynamiczną opowieść o współczesnym znaczeniu domu i o podziałach, które kształtują nasze codzienne życie.
„Domek wałmistrza. Remix” to coś więcej niż spektakl – to unikalne wydarzenie, które integruje lokalną społeczność i różnorodne formy sztuki w jedną całość. To także refleksja nad tym, co w naszym życiu najistotniejsze oraz nad codziennymi granicami, które napotykamy. Warto znaleźć czas na tę niezwykłą podróż przez współczesne mosty i bariery.