Incydent na maratonie w Poznaniu: zawodnik zasłabł tuż przed startem

W niedzielę, tuż przed rozpoczęciem 23. edycji Poznań Maraton, doszło do niepokojącego incydentu. Właśnie Międzynarodowe Targi Poznańskie miały stać się miejscem startu tego ważnego biegowego wydarzenia, gdy niespodziewanie jeden z uczestników stracił przytomność.

Z relacji jednego ze świadków wynika, że zaistniała sytuacja była bardzo poważna. Przed planowaną rozgrzewką, do jednego z biegaczy musiała zostać przeprowadzona reanimacja przez personel medyczny. Okoliczności i przyczyny takiego stanu rzeczy były w tym momencie nieznane.

Sygnał o poszkodowanym zawodniku nadszedł na chwilę przed oficjalnym otwarciem maratonu. Mężczyzna starszy wiekiem stracił przytomność w okolicach wejścia do hali numer trzy. Na miejsce natychmiast przybyli ratownicy, próbując przeprowadzić proces reanimacji. Informacje o jego stanie zdrowia oraz skuteczności podjętych działań ratunkowych były wtedy nieznane.

Informacje dotyczące stanu poszkodowanego biegacza przekazał później Filip Borowiak, rzecznik prasowy Poznańskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Mężczyzna odzyskał przytomność i został przewieziony do najbliższego szpitala na dalsze badania i obserwację.