W Poznaniu pojawiła się poważna sytuacja związana z nadzorem budowlanym – brak dostatecznej liczby pracowników zmusił instytucję do zawieszenia prewencyjnych kontroli. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego dla miasta, Paweł Łukaszewski, poinformował o obecnych wyzwaniach, z którymi musi się mierzyć.
Ograniczenia kadrowe i ich skutki
Paweł Łukaszewski zwrócił uwagę, że przez wiele lat inspektorat regularnie monitorował takie obiekty jak najstarsze kamienice, place zabaw czy sprawdzał legalność nośników reklamowych. Jednak obecnie niedobór personelu zmusza do skupienia się tylko na kluczowych sprawach, które wynikają z wniosków mieszkańców lub innych instytucji. Prewencyjne działania zostały tymczasowo wstrzymane z powodu braku możliwości kadrowych.
Aktualne potrzeby kadrowe
Obecnie w poznańskim nadzorze budowlanym zatrudnionych jest 21 osób, z czego 11 posiada różne uprawnienia budowlane. Łukaszewski podkreśla, że do efektywnego działania potrzebne jest co najmniej pięć dodatkowych osób. W tej kwestii zostały już skierowane odpowiednie wystąpienia do wojewody, by uzyskać niezbędne wsparcie.
Nowe wyzwania bez dodatkowych funduszy
Nadzór budowlany w Poznaniu boryka się również z nowymi obowiązkami bez zwiększenia funduszy na etaty. „Kontrolujemy obecnie budowle ochronne w mieście, co stanowi dodatkowe obciążenie” – wyjaśnia Łukaszewski. Mimo rosnących oczekiwań mieszkańców dotyczących większej liczby kontroli, szczególnie w kontekście nielegalnych reklam, brak wystarczającej liczby pracowników uniemożliwia realizację tych oczekiwań.