Nocny pożar trzech samochodów przy ulicy Serdecznej

Hałas syren strażackich, rozbrzmiewający około godziny 1.30 w nocy, wyrwał z głębokiego snu mieszkańców ulicy Serdecznej, gdzie wśród bloków mieszkalnych doszło do pożaru. Nietypowym celem płomieni stały się trzy samochody.

Okoliczni mieszkańcy nie kryją zdziwienia tym niecodziennym wydarzeniem, zwłaszcza że zaparkowane auta znajdowały się na odległym końcu ulicy. Miejsce to, będące swoistym nieużytkiem, służyło jako prowizoryczny parking i charakteryzowało się ciasnym rozmieszczeniem pojazdów oraz oddaleniem od innych zaparkowanych tam samochodów.

Ogniomistrz Marcin Tecław z Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Poznaniu informuje, że pomimo intensywności pożaru, nikomu nie przyszło cierpieć żadnej krzywdy. „W tym zdarzeniu nikt nie ucierpiał” – podkreśla.

„Na miejsce zdarzenia skierowano cztery nasze jednostki” – wyjaśnia dalej Marcin Tecław. Po przybyciu na miejsce strażacy zastali trzy osobowe pojazdy silnie objęte ogniem. Na szczęście, pomimo groźnego wyglądu zdarzenia, nikomu nic się nie stało.

Według relacji świadków, pożar rozprzestrzenił się z niesamowitą prędkością. Co więcej, wcześniej na tym terenie rzadko kiedy parkowały jakiekolwiek samochody, co dodatkowo potęguje zagadkę tej nocnej sytuacji.