Informacje na temat wyników badań po tragicznym pożarze mostu w Poznaniu zostały już ujawnione. Incydent ten miał miejsce pod koniec października, nad jednym z poznańskich jezior. W czasie dramatycznej akcji ratowniczej, strażacy zabezpieczyli płonącą konstrukcję za pomocą ochronnej osłony przeciwpożarowej.
Niedługo po zaistniałym zdarzeniu, specjaliści z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska zajęli się pobieraniem próbek wody. Analizowane były miejsca znajdujące się kilka i kilkadziesiąt metrów od miejsca pożaru. Wyniki testów wykazały obecność śladowych ilości substancji takich jak benzoapiren czy naftalen. Jednakże, nie odkryto żadnych nieprawidłowości w zakresie pH czy też zawartości tlenu, które przekraczałyby dopuszczalne normy. Z tego powodu, nie ma podstaw do stwierdzenia, że doszło do skażenia jeziora, nawet pomimo faktu, że do jego wód dostały się substancje pogaśnicze.
Raport z wynikami badań przekazany został do Wód Polskich oraz do komendy policji.