Niedawno doszło do tragicznego incydentu, który dotyczył funkcjonariuszki Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu. Teresa Adamkiewicz, policjantka z Ogniwa Konnego, tydzień temu została brutalnie zaatakowana przez konia. Obecnie przebywa w szpitalu, gdzie jej stan jest poważny, ale stabilizuje się. Wciąż pozostaje pod wpływem farmakologicznej śpiączki. Najbliższa rodzina Teresy apeluje o pomoc finansową dla niej i organizuje zbiórkę na pokrycie kosztów jej leczenia. Jak podkreślają, młoda kobieta ma ogromną wolę walki o swoje życie, choć droga do pełnego powrotu do zdrowia jest jeszcze daleka.
Wypadek Teresy miał miejsce 28 czerwca bieżącego roku podczas wykonywania obowiązków służbowych. Kobieta została poważnie zraniona przez jednego z koni i w stanie krytycznym przewieziono ją do poznańskiego szpitala. Siła urazu była tak olbrzymia, że policjantka straciła jedną nerkę i śledzionę, a także doznała złamania kręgów szyjnych. Od momentu wypadku przeszła już dwie operacje mające na celu ratowanie jej życia oraz wiele innych niezbędnych zabiegów medycznych. Aktualnie Teresa od tygodnia jest utrzymywana w stanie farmakologicznej śpiączki – jej stan zdrowia, choć nadal poważny, jest stabilny pomimo upływu tygodnia od tragicznego incydentu.