Wczesnym rankiem, o godzinie 7:30, funkcjonariusze z lokalnego Referatu Nowe Miasto otrzymali niecodzienne zgłoszenie dotyczące podejrzanego samochodu na osiedlu Tysiąclecia. Zgłoszenie sugerowało, że pojazd mógł być wrakiem i od dłuższego czasu nie był użytkowany. Okazało się jednak, że sprawa była bardziej złożona niż się początkowo wydawało.
interwencja straży miejskiej
Na miejscu strażnicy natrafili na uruchomiony samochód, którego kierowca szykował się do jazdy. Ta nietypowa sytuacja wzbudziła ich czujność, zwłaszcza widząc, że stan techniczny auta mógł stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa na drodze. W związku z tym podjęto decyzję o pilnej kontroli pojazdu.
szokujący stan pojazdu
Kontrola techniczna ujawniła szereg poważnych nieprawidłowości. Przednia szyba była zamocowana przy pomocy pianki montażowej, co było tylko jedną z wielu prowizorycznych napraw. Pojazd nie posiadał bocznych szyb, a drzwi kierowcy zabezpieczono za pomocą prowizorycznej zasuwki zamiast tradycyjnego zamka.
- Lusterka boczne przymocowane były taśmą klejącą.
- Deska rozdzielcza oparta na drewnianej belce.
- Klapę bagażnika zabezpieczała gumowa linka.
- Różne opony zamontowane na osiach.
- Brak sprawnego oświetlenia.
reperkusje dla właściciela
Podczas rozmowy z właścicielem samochodu okazało się, że pojazd nie przeszedł żadnego przeglądu technicznego od 2022 roku. W związku z licznymi naruszeniami przepisów, na miejsce wezwano policję. Policjanci nałożyli na kierowcę mandat w wysokości 3000 zł oraz zabronili dalszego użytkowania pojazdu. Właściciel musiał zorganizować transport lawetą, ponieważ samochód nie nadawał się do dalszej jazdy.
Sytuacja ta uwypukla znaczenie regularnych kontroli technicznych i przestrzegania przepisów prawa, co jest niezbędne dla zapewnienia bezpieczeństwa na drogach.
Źródło: facebook.com/sm.poznan