Rozwój śledztwa dotyczącego pożaru kamienicy na ulicy Kraszewskiego w Poznaniu jest intensywnie monitorowany. Z doniesień prokuratury wynika, iż pochodzenie ognia, który wybuchł w sierpniu, zlokalizowane było w piwnicy budynku.
Niefortunne zdarzenie miało miejsce latem bieżącego roku. Przez jedną noc, pomiędzy 24 a 25 sierpnia, kamienica przy ul. Kraszewskiego 12 stała się miejscem straszliwej tragedii – pożaru, podczas którego doszło również do eksplozji. Wielka strata dotknęła służby ratunkowe – dwóch strażaków, starszego ogniomistrza Patryka Michalskiego oraz starszego ogniomistrza Łukasza Włodarczyka, poniosło śmierć podczas prowadzenia działań gaśniczych. Dodatkowo, 11 członków zespołu straży pożarnej zostało rannych. Cierpiały również trzy osoby, które nie były członkami służb ratunkowych.
Na początku miesiąca grudnia prokuratura wydała oświadczenie, z którego wynika, że powodem zgonu obu strażaków były „rozległe obrażenia cieplne”, które powstały na skutek działania ognia.