Według Barbary Oliwieckiej, posłanki „Trzeciej Drogi” z okręgu kalisko-leszczyńskiego, istnieje szansa na znaczące usprawnienie funkcjonowania taboru PKP Intercity w przeciągu najbliższych 24 miesięcy. Informacje te udzieliła ona podczas rozmowy z Radiem Poznań.
Jako przewodnicząca stałej podkomisji ds. transportu kolejowego działającej przy sejmowej komisji infrastruktury, Oliwiecka jest osoba głęboko zaznajomioną z sytuacją spółki. Podczas ostatniego posiedzenia podkomisji, przewodnicząca postanowiła poświęcić czas na omówienie problematycznej sytuacji taborowej PKP Intercity. Z jej słów wynika, że prawie 40% taboru firmy jest obecnie nieużywane z powodu różnorodnych usterek technicznych.
Oliwiecka podkreśla, że ilość niesprawnych pojazdów jest alarmująca – mówiąc kolokwialnie – nie ma czym jeździć. Dodatkowo, nowy zarząd spółki zdecydował o serwisie klimatyzacji w wagonach dopiero w maju bieżącego roku. Posłanka zauważa, że niezbędne jest przyspieszenie procesu modernizacji taboru. W tym celu podpisane zostały pierwsze znaczne kontrakty z firmą Cegielskiego, która ma na celu nie tylko remont i modernizację wagonów, ale również produkcję 300 nowych jednostek. Dodatkowo, „Newag” zajmie się budową 35 nowych lokomotyw.
Jest także brana pod uwagę możliwość wypożyczenia taboru od innych spółek kolejowych z zagranicy, co ma na celu zapełnienie luk w składach pociągów. Jak zauważyła Oliwiecka, proces wypożyczania lokomotyw już rozpoczął się.
W związku z brakiem wagonów restauracyjnych „Wars” w ramach składów PKP Intercity, pojawiła się propozycja instalacji automatów vendingowych. Zgodnie ze specyfikacją zamówienia dla firmy Cegielskiego, owe automaty mają bez obsługi zapewniać pasażerom dostęp do różnego rodzaju napojów, przekąsek oraz innych produktów.