Rocznie około 2000 kobiet z Wielkopolski dowiaduje się, że ma raka piersi

Co roku w Wielkopolsce diagnoza „rak piersi” jest stawiana blisko dwóm tysiącom kobiet. Skuteczną broń przed tą chorobą stanowi profilaktyka, takie jak regularne badania mammograficzne i ultrasonograficzne piersi. Niezmiernie ważnym elementem procesu leczenia jest identyfikacja konkretnego podtypu nowotworu, co pozwala specjalistom na wybór najbardziej efektywnej terapii.

Spośród kobiet borykających się z rakiem piersi, dominuje grupa dotknięta typem nowotworu określanym ostatnio mianem HER-2 low. W Poznaniu w niedawną sobotę odbyło się spotkanie dla osób chorych na to schorzenie. „Po zakończeniu biopsji lub operacji pacjentka jest informowana o rodzaju nowotworu, z którym się zmaga” – przekazuje dr Daria Świniuch, onkolog z poznańskiego Instytutu Onkologii Uniwersytetu Medycznego.

Podtyp HER-2 low dotyka kobiety wcześniej sklasyfikowane jako HER-2 minus. Jest ich znacznie więcej niż pacjentek cierpiących na HER-2 plus. „Terapia dedykowana przypadkom HER-2 low zdecydowanie poprawia prognozy i efekty leczenia” – tłumaczy dr Świniuch.

Podczas sobotniego spotkania, pacjentki miały szansę na indywidualną rozmowę z doświadczoną onkolożką.

Krystyna Wechmann, członkini Federacji Amazonek, wyjaśnia, że gdy zdiagnozowano u niej raka piersi kilka lat temu, podtypy nowotworu nie były jeszcze oznaczane. Miała możliwość sprawdzenia swojego podtypu dopiero po upływie 14 lat od diagnozy.