Skradziony walec drogowy w akcji: Poznańscy złodzieje w szaleńczym pościgu po ulicach Wildy

Niecodzienny incydent wstrząsnął mieszkańcami Poznania, kiedy to skradziony walec drogowy wjechał na ulice dzielnicy Wilda. Sprawcy zdarzenia wzbudzili zainteresowanie zarówno lokalnej społeczności, jak i policji. Ostatecznie, jeden z dwóch mężczyzn został zatrzymany po pościgu, a cała sytuacja została uwieczniona na wideo, które zyskało popularność w serwisie Stop Cham.

niezwykłe wezwanie o świcie

Piątkowy poranek rozpoczął się dla poznańskiej policji od nietypowego zgłoszenia. O godzinie 5:00 rano, patrol otrzymał informację, że z placu budowy przy skrzyżowaniu ulic Hetmańskiej i 28 Czerwca 1956 r. zniknął walec drogowy. Funkcjonariusze szybko zareagowali i rozpoczęli poszukiwania. Przemierzając ulice miasta, na Traugutta zauważyli podejrzany pojazd poruszający się w sposób, który zagrażał bezpieczeństwu. Kierowca, nie zważając na obecność policji, podjął próbę ucieczki.

niebezpieczna jazda przez wilde

Wydarzenia rozgrywające się na ulicach Poznania zostały uchwycone przez świadka i udostępnione w serwisie Stop Cham. Nagranie przedstawia walec przemierzający Dolną Wildę, blokując całą szerokość jezdni między ulicami Chłapowskiego a Hetmańską. Funkcjonariusze, przybywszy na miejsce, spowodowali, że złodzieje porzucili pojazd i rozpoczęli pieszą ucieczkę w kierunku pobliskiego sklepu.

zatrzymanie jednego ze sprawców

Podczas akcji policyjnej udało się zatrzymać jednego z dwóch uciekinierów. Był to 21-letni mężczyzna, który, jak się okazało, znajdował się pod wpływem alkoholu – badanie wykazało ponad promil w jego organizmie. Mężczyźnie postawiono zarzuty dotyczące zaboru pojazdu w celu krótkotrwałego użycia oraz prowadzenia pojazdu po spożyciu alkoholu.

kontynuacja poszukiwań

Zatrzymany mężczyzna, oprócz poważnych zarzutów, odpowie także za liczne wykroczenia związane z poruszaniem się po drogach bez odpowiednich uprawnień oraz lekceważeniem oznakowania drogowego. Policja wciąż poszukuje drugiego uczestnika zdarzenia, który pozostaje na wolności. Śledztwo jest w toku, a funkcjonariusze apelują do świadków o pomoc w ustaleniu jego tożsamości.