W Poznaniu doszło do incydentu, który zszokował lokalną społeczność. Tablice na skwerze poświęconym obrońcom Ukrainy z 2022 roku zostały zdewastowane. Choć policja otrzymała zgłoszenie o tym akcie wandalizmu, do tej pory nie udało się ustalić sprawcy. Inicjatywa upamiętnienia ukraińskich bohaterów była decyzją miejskich radnych sprzed trzech lat, mającą na celu wyrażenie solidarności z Ukrainą w obliczu rosyjskiej agresji.
Incydent na skwerze: szczegóły wydarzenia
Do zniszczenia tablic doszło w upalny dzień lata. Tablice na skwerze nazwanym „Obrońców Ukrainy 2022” zostały celowo uszkodzone. Jak wskazuje Agata Kaniewska, rzeczniczka Zarządu Dróg Miejskich, incydent został zgłoszony policji, ale z powodu braku dowodów śledztwo zostało zamknięte. Wygląda na to, że ktoś celowo powyginał tablice, co sprawia wrażenie, że było to zaplanowane działanie.
Stanowisko władz miasta
Reakcja władz lokalnych była szybka. Radny Wojciech Chudy skierował interpelację do prezydenta miasta, domagając się niezwłocznej wymiany zniszczonych tablic. Zwrócił uwagę, że taki akt może być efektem narastającej narracji antyimigranckiej i antyukraińskiej w przestrzeni publicznej. Podkreślił, że Poznań nie może pozostawać bierny wobec takich incydentów, ponieważ Ukraińcy stanowią znaczącą część społeczności migracyjnej w mieście.
Powstanie skweru „Obrońców Ukrainy 2022”
Skwer poświęcony obrońcom Ukrainy powstał w odpowiedzi na dramatyczne wydarzenia związane z rosyjską inwazją. Inicjatywa była owocem współpracy trzech klubów radnych: Koalicji Obywatelskiej, Prawa i Sprawiedliwości oraz Wspólnego Poznania. Skwer znajduje się w strategicznym miejscu, tuż przy moście Rocha nad Wartą, co podkreśla jego symboliczne znaczenie.
W obliczu takich wydarzeń kluczowe jest, aby zarówno społeczność lokalna, jak i władze miasta działały wspólnie na rzecz zachowania pamięci o istotnych wydarzeniach historycznych oraz przeciwdziałały wszelkim formom nietolerancji. Solidarność z Ukrainą i jej obrońcami jest ważnym aspektem polityki Poznania.