Wodór jest coraz częściej określany mianem 'zielonego paliwa przyszłości’. Wiodącą rolę w wykorzystaniu tego ekologicznego surowca w Polsce odgrywa Wielkopolska. To właśnie ten region zdecydował się, jako jeden z pierwszych w kraju, na kreowanie regionalnego ekosystemu wodorowego. Owocem tych działań jest powstanie Wielkopolskiej Doliny Wodorowej – inicjatywy łączącej samorządy, firmy oraz instytucje edukacyjne zainteresowane produkcją i stosowaniem wodoru.
W Polsce korzystanie z aut na wodór nie jest jeszcze powszechne – obecnie na naszych drogach jeździ ich zaledwie kilkadziesiąt. Przełomowym momentem dla ekologicznej motoryzacji są jednak Poznań i Konin, gdzie już można spotkać autobusy napędzane tym alternatywnym paliwem. Uczestnicy Środkowoeuropejskiego Forum Technologii Wodorowych H2POLAND, które miało miejsce w Poznaniu, podkreślają jednak, że rozwój tej technologii hamowany jest przez ograniczoną liczbę stacji tankowania.
– Widzę przyszłość motoryzacji w samochodach elektrycznych zasilanych wodorem. Niestety, obecnie borykamy się z problemem niewystarczającej infrastruktury do tankowania tego paliwa. Proces ten jest podobny do tankowania gazu LPG, ale stacji wodorowych mamy znacznie mniej. Gdyby było ich więcej, na pewno zwiększyłaby się liczba klientów zainteresowanych takim rozwiązaniem – twierdzą uczestnicy forum.