Sytuacja epidemiczna związana z grypą wciąż jest poważna. W Poznaniu, w Szpitalu Miejskim imienia Strusia, konieczne stało się wprowadzenie ograniczeń w kwestii odwiedzin na oddziale neurologicznym. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest wybuch epidemii grypy. Na tym oddziale doszło do zakażenia grypą u kilku pacjentów, co skłoniło zarząd szpitala do restrykcji.
Zgodnie z nowymi zasadami, osoby odwiedzające pacjentów mogą to czynić tylko po uzyskaniu zgody personelu medycznego i wyłącznie w przypadku osób znajdujących się w ciężkim stanie zdrowia. Ponadto, każda osoba docierająca na oddział musi zaopatrzyć się w maseczkę ochronną oraz specjalny fartuch.
Regulacje te wymagają też, aby przy łóżku chorego przebywała maksymalnie jedna osoba i to nie dłużej niż 20 minut. Osoby odwiedzające mają za zadanie ograniczyć swoje poruszanie się po oddziale do minimum, skupiając swoją obecność wyłącznie w sali z pacjentem. Te restrykcyjne zasady będą obowiązywały do czasu odwołania.
Od początku bieżącego roku na terenie Poznania i powiatu poznańskiego zgłoszono już 21 ognisk zachorowań na grypę w różnych jednostkach szpitalnych. Natomiast od września, czyli od momentu rozpoczęcia sezonu grypowego, na terenie całej Wielkopolski sanepid odnotował już 61 takich zdarzeń.