Zagadkowa śmierć po przesłuchaniu: nowe szczegóły w sprawie fabryki Cegielskiego

Tragiczne wydarzenia związane z śmiercią Andrzeja G. wstrząsnęły opinią publiczną. Jak poinformował Bartosz Kilian, przedstawiciel Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu, ciało mężczyzny znaleziono w lesie niedaleko zbiornika Pogoria IV na Śląsku. Kilka dni wcześniej Andrzej G. usłyszał zarzut korupcyjny dotyczący postępowania w H. Cegielski – Fabryka Pojazdów Szynowych w Poznaniu. Przy zwłokach znaleziono krótką broń palną, co nasuwa podejrzenia o samobójstwo.

Wstępne ustalenia śledczych

Jak podkreśla prokuratura, po przeprowadzeniu sekcji zwłok ujawniono, że niezbędne będą dodatkowe badania toksykologiczne oraz histopatologiczne. Wyniki te mogą pomóc w ustaleniu dokładnych okoliczności śmierci Andrzeja G. Na chwilę obecną śledczy nie potwierdzają informacji o rzekomym liście pożegnalnym, który miałby wyjaśniać motywy jego tragicznego kroku.

Aspekty prawne i śledztwo

Prokuratura prowadzi dochodzenie zgodnie z art. 151 Kodeksu karnego, który dotyczy namawiania do samobójstwa lub udzielania w tym pomocy. Śledztwo obejmuje również analizę balistyczną oraz inne ekspertyzy, które mogą rzucić więcej światła na tę sprawę. Rzecznik prokuratury stanowczo zaprzeczył, jakoby do tragedii doszło bezpośrednio po przesłuchaniu w Prokuraturze Krajowej.

Afera korupcyjna w fabryce Cegielskiego

Na początku września funkcjonariusze CBA, działając na zlecenie Prokuratury Krajowej, zatrzymali prezesa FPS Grzegorza K. oraz Andrzeja G. Obu mężczyznom postawiono zarzuty dotyczące żądania łapówki w wysokości 900 tys. zł w związku z kontraktem na dostawę elementów do wagonów kolejowych. Jeden z zatrzymanych przyznał się do zarzucanego czynu, jednak nie ujawniono, który z nich to uczynił. Podejrzani zostali zwolnieni po wpłaceniu poręczeń majątkowych i otrzymali zakaz kontaktowania się z określonymi osobami.