Tragiczne wydarzenie sprzed lat znowu w centrum uwagi mieszkańców Mosiny. W lipcu 2015 roku przy jednym z miejskich chodników znaleziono ciało 53-latka. Śledztwo pokazało, że mężczyzna padł ofiarą gwałtownej napaści – sekcja zwłok wykazała głębokie rany kłute w rejonie karku. Przy ofierze znajdował się charakterystyczny metalowy klucz do świec samochodowych z ostrym zakończeniem, najprawdopodobniej narzędzie wykorzystane przez sprawcę.
Jak przebiegały pierwsze działania policji?
Policja od samego początku analizowała każdy szczegół feralnego wieczoru. W ciągu kilkunastu godzin przesłuchano osoby, które widziano razem z ofiarą tuż przed tragedią. Śledczy potwierdzili, że grupa biesiadowała w różnych częściach Mosiny i piła alkohol. Wśród osób, które znalazły się w orbicie zainteresowania funkcjonariuszy, był Vitalij B., obywatel Ukrainy pracujący na zlecenia w mieście. Mężczyzna stanowczo zaprzeczał udziałowi w morderstwie Zbigniewa A. i wobec braku jednoznacznych dowodów nie został wówczas zatrzymany. Wkrótce potem, ze względu na zakończenie ważności dokumentów, opuścił Polskę.
Nowe spojrzenie po latach – śledztwo wraca na wokandę
Sprawa śmierci mieszkańca Mosiny przez lata pozostawała nierozwiązana, aż do czasu, gdy specjaliści z poznańskiego „Archiwum X” sięgnęli po zgromadzone materiały. Współpraca z Prokuraturą Okręgową w Poznaniu oraz wsparcie ekspertów z zakresu medycyny sądowej i kryminalistyki pozwoliły na ponowną, dogłębną analizę śladów. Zastosowanie nowoczesnych technik laboratoryjnych umożliwiło powiązanie Vitalija B. bezpośrednio z miejscem zbrodni. Wyniki badań okazały się przełomowe i zmieniły bieg sprawy.
Międzynarodowe poszukiwania i zatrzymanie podejrzanego
Po ustaleniu tożsamości sprawcy policja rozpoczęła poszukiwania poza granicami kraju. Vitalij B. został odnaleziony w Czechach, dzięki międzynarodowej współpracy służb oraz wydaniu Europejskiego Nakazu Aresztowania. Po zatrzymaniu i wydaniu podejrzanego do Polski, prokuratura postawiła mu zarzut zabójstwa. Obecnie Vitalij B. przebywa w areszcie, a grozi mu najsurowsza kara przewidziana przez prawo – dożywotnie pozbawienie wolności.
Co oznacza ten przełom dla mieszkańców?
Ta głośna sprawa pokazuje, że dzięki determinacji policji i nowoczesnym technologiom nawet po wielu latach możliwe jest doprowadzenie do rozstrzygnięcia najtrudniejszych śledztw. Mieszkańcy Mosiny mogą dziś zobaczyć, że bezpieczeństwo i sprawiedliwość nie tracą ważności z upływem czasu. Warto wiedzieć, że rozwój nauk kryminalistycznych daje realną szansę na wyjaśnianie także dawnych przestępstw i przywraca poczucie, że sprawiedliwość wciąż ma znaczenie dla lokalnej społeczności.
Źródło: Policja Wielkopolska