Lech Poznań, aktualnie walczący o tytuł mistrza kraju, podjął strategiczną decyzję o wzmocnieniu swojej kadry w okresie zimowym. Kluczowym ruchem było pozyskanie nowego napastnika, Hiszpana Mario Gonzáleza. Niestety, początki jego kariery na stadionie przy ulicy Bułgarskiej nie układają się pomyślnie.
Na dodatek, po długim okresie lojalności i nadziei pokładanej w rozwoju młodego napastnika, Filipa Szymczaka, lechici postanowili go wypożyczyć. Szymczak, będący wychowankiem klubu, ma na swoim koncie ponad 100 występów w barwach „Kolejorza”, aczkolwiek tylko nieliczne z nich można by określić jako udane.
Szymczak znalazł się ponownie w drużynie GKS Katowice, a wolne miejsce po nim na pozycji za plecami Ishaka zajął wspomniany wcześniej Mario González.
Klub z Poznania zaprosił do swojego składu zawodnika o imponującym dotychczasowym CV. W historii gry Gonzáleza znajdują się takie kluby jak SC Braga, Villarreal, Sporting Gijón czy Los Angeles FC. Należy jednak zauważyć, że ostatnie lata kariery 29-letniego Hiszpana nie były dla niego szczególnie udane.