Dobra wiadomość jest taka, że trzy z ośmiu obwodnic w Wielkopolsce już są budowane. To Strykowo, Grzymiszewo i Żodyń. Szacuje się, że będą gotowe w połowie przyszłego roku. A co z resztą? Brakuje na nie pieniędzy!
Nie da się ukryć, że najważniejszą inwestycją drogową w regionie, jest budowa drogi ekspresowej S11. Na mapie biegnie ona od Kępna, przez Ostrów Wielkopolski, Jarocin, Oborniki, Piłę a dalej na Szczecinek i do Kołobrzegu. To 300 kilometrów drogi, która byłaby świetnym rozwiązaniem nie tylko dla wszystkich tych, którzy chcą jechać odpocząć nad Bałtyk.
Na realizację przyjdzie nam jednak jeszcze poczekać, bo całą inwestycję podzielono na kilka rozłożonych na przestrzeni najbliższych lat okresów. Obecnie najwięcej czasu zajmują sprawy administracyjne, związane z czekaniem na pozwolenia mogące być przepustką do rozpisania przetargów.
Poznań marzy o tym, aby jak najszybciej rozpoczęły się prace na odcinku do miasta do Oborników Wielkopolskich. Jak wynika z oficjalnych komunikatów, podpisanie umowy może nastąpić jeszcze w tym roku. Jednak roboty drogowe nie rozpoczną się wcześniej, niż na początku 2025 roku.