Rozpoczęto śledztwo prokuratorskie dotyczące przypadku rozebranej kamienicy przy ulicy Roosevelta w Poznaniu. Stoi za tym właściciel nieruchomości, Piotr B., który został wcześniej skazany za zaniedbania w stosunku do budynku pochodzącego z XIX wieku – dowiedziało się niezależnie Radio Poznań. Informacja ta jest następstwem zgłoszenia, które urzędnicy miasta złożyli w 2021 roku, a które zaowocowało postawieniem mu zarzutów przez prokuraturę w marcu bieżącego roku.
W trakcie tych wydarzeń, budynek musiał być rozebrany ze względu na deformacje ściany. W odpowiedzi na to, miasto złożyło kolejne zgłoszenie. Łukasz Wawrzyniak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, poinformował nas, że śledztwo wszczęto w połowie miesiąca.
Prokurator Wawrzyniak podkreślił, że celem tego śledztwa jest ustalenie, czy doszło do zaniedbania działań mających na celu utrzymanie budynku, będącego zabytkiem, przy ul. Roosevelta 8, w odpowiednim stanie technicznym. Chodzi również o sprawdzenie, czy budynek był odpowiednio zabezpieczony przed dewastacją i zawaleniem; czy właściciel nie dopuścił do katastrofy budowlanej poprzez zawalenie części budynku oraz stworzenie bezpośredniego zagrożenia zawaleniem całego obiektu.
W związku z potencjalnym zagrożeniem, konieczna była ewakuacja ponad 30 osób z okolicznych kamienic. Przed rozbiórką budynku zamknięto również ruch na ulicy Roosevelta. Choć konserwator zabytków nakazał zabezpieczenie kamienicy, właściciel odwoływał się od jego decyzji. Właściciel nieruchomości argumentował złym stanem technicznym budynku i starał się o zgodę na jego rozbiórkę.