Karambol na DK11: Cztery samochody zablokowały ruch w stronę Poznania, jedna osoba ranna

Wieczór na drodze krajowej nr 11 w Kowanówku zmienił się w scenę groźnego zdarzenia drogowego, które na kilkadziesiąt minut sparaliżowało ruch i wymagało szybkiej reakcji służb ratunkowych. Cztery auta osobowe zostały uszkodzone, a jedna z uczestniczek trafiła pod opiekę medyczną. Sprawdziliśmy, jak przebiegała akcja i jak wyglądała sytuacja na miejscu zdarzenia.

Jak doszło do zderzenia – relacje i okoliczności

Do kolizji doszło 7 września około godziny 18:30, na odcinku DK11 prowadzącym w stronę Poznania. Według wstępnych ustaleń jeden z samochodów niespodziewanie uderzył w pojazd jadący przed nim, co wywołało efekt domina i doprowadziło do zaangażowania kolejnych aut w incydent. W sumie w zdarzeniu brały udział cztery samochody osobowe. Kilka osób zostało dotkniętych skutkami zderzenia, a jeden pas ruchu przez pewien czas był całkowicie zablokowany.

Stan poszkodowanych i udzielona pomoc

Łącznie osiem osób podróżowało rozbitymi pojazdami. Na szczęście wszyscy byli w stanie samodzielnie opuścić auta jeszcze przed przyjazdem ratowników. Jedna z uczestniczek kolizji uskarżała się na ból klatki piersiowej, dlatego udzielono jej niezbędnej pomocy przedmedycznej na miejscu. Pozostali uczestnicy nie wymagali interwencji lekarskiej. Służby ratunkowe dokładnie oceniły stan wszystkich osób, aby wykluczyć poważniejsze obrażenia.

Prace służb na miejscu wypadku

Strażacy zjawili się bardzo szybko, podejmując natychmiastowe działania zabezpieczające. Kluczowym etapem było odłączenie zasilania we wszystkich pojazdach, by uniemożliwić zapłon. Po wykonaniu oględzin przez policję przystąpiono do usuwania rozbitych aut z jezdni, co pozwoliło na stopniowe przywracanie przejazdu. Droga została uprzątnięta z rozbitych elementów karoserii, szkła i rozlanych płynów, tak by nie stwarzały zagrożenia dla kolejnych kierowców.

Kto brał udział w akcji ratowniczej?

W działaniach uczestniczyły dwa zastępy straży pożarnej z Obornik, które reprezentowało ośmiu wykwalifikowanych ratowników. Ich szybka reakcja i sprawna współpraca pozwoliły zminimalizować skutki groźnego zdarzenia oraz sprawnie przywrócić normalne funkcjonowanie ruchu na drodze krajowej. Na miejscu obecni byli także policjanci, a do poszkodowanej wezwano zespół ratownictwa medycznego.