W ostatnich tygodniach pojawił się temat, który może znacząco wpłynąć na codzienne funkcjonowanie wielu lokalnych firm transportowych. Obecnie pracodawcy nie mają bezpośredniej wiedzy o utracie prawa jazdy przez swoich kierowców, jeśli do zdarzenia doszło poza godzinami pracy. Takie luki systemowe mogą prowadzić do ryzykownych sytuacji, gdzie osoby bez uprawnień dalej prowadzą pojazdy służbowe.
Jak wygląda informowanie o utracie prawa jazdy?
Według obowiązujących przepisów, jeśli kierowca straci prawo jazdy, powiadomienie trafia do instytucji takich jak sąd, prokuratura czy urząd starosty. Jednak w przypadku, gdy utrata uprawnień nastąpi poza pracą, odpowiedzialność za poinformowanie pracodawcy spoczywa na samym kierowcy – co w praktyce nie zawsze funkcjonuje. Firmy często dowiadują się o problemie dopiero podczas kontroli lub po zaistnieniu zdarzenia drogowego.
Działania posła w sprawie ochrony firm
Poseł Jan Dziedziczak z Prawa i Sprawiedliwości zajął się tą sprawą i skierował interpelację do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Podkreślił rosnące ryzyko, jakie ponoszą pracodawcy zatrudniający kierowców – zwłaszcza w sytuacji, gdy prowadzący pojazd stracił uprawnienia, a pracodawca nie miał o tym wiedzy. Taka sytuacja może prowadzić do konsekwencji prawnych i finansowych dla firm.
Kto ponosi odpowiedzialność?
Obecnie ciężar weryfikacji spoczywa na przedsiębiorcach. Mają oni możliwość sprawdzenia uprawnień kierowców przez rządowy portal, jednak oznacza to konieczność regularnego monitorowania każdego pracownika. W interpelacji poseł Dziedziczak pyta, dlaczego cała odpowiedzialność jest przeniesiona na pracodawców, choć system nie zapewnia im skutecznych narzędzi do bieżącej kontroli.
Zmiany proponowane przez Dziedziczaka
Parlamentarzysta zaproponował, aby służby takie jak policja miały obowiązek informowania pracodawców o utracie prawa jazdy przez zatrudnionych kierowców. Takie rozwiązanie zwiększyłoby bezpieczeństwo na drogach oraz chroniło interesy lokalnych firm. Poseł zwraca uwagę, że to nie tylko kwestia bezpieczeństwa, ale też uczciwości wobec przedsiębiorców i całej społeczności.
Jeśli propozycje te zostaną uwzględnione, możemy spodziewać się nowych rozwiązań prawnych, które ułatwią kontrolę i pomogą ograniczyć przypadki prowadzenia pojazdów bez odpowiednich uprawnień. To zmiana istotna zarówno z perspektywy pracodawców, jak i wszystkich uczestników ruchu drogowego w naszym regionie.