Wczesnym rankiem na jednej z poznańskich stacji benzynowych doszło do niecodziennego zdarzenia. Około godziny 8:00, uwagę pracownika stacji zwrócił starszy mężczyzna, który zdawał się być zagubiony. Występował w nietypowym stroju – klapkach, co w chłodny poranek mogło wydawać się dziwne. Pracownik szybko zawiadomił straż miejską, aby upewnić się, że senior nie potrzebuje pomocy.
Interwencja straży miejskiej
Po przybyciu patrolu z Referatu Interwencyjno-Drogowego, funkcjonariusze wylegitymowali mężczyznę. Okazało się, że miał przy sobie kartkę z numerem telefonu, co było kluczowe dla rozwikłania sytuacji. Numer należał do zaniepokojonej opiekunki, która poszukiwała go od wczesnych godzin porannych.
Szybka reakcja
Patrol straży miejskiej niezwłocznie przetransportował seniora do jego miejsca zamieszkania, gdzie czekała już opiekunka. Kobieta, zaniepokojona przedłużającą się nieobecnością podopiecznego, zdążyła wcześniej zgłosić jego zaginięcie na policji. Dzięki szybkiej interwencji strażników, incydent zakończył się pomyślnie, a zgłoszenie zostało wycofane.
Wnioski z sytuacji
Ta sytuacja podkreśla, jak ważne jest zwracanie uwagi na osoby mogące potrzebować pomocy, zwłaszcza gdy są to seniorzy. Reakcja pracownika stacji benzynowej była godna pochwały – nie tylko zwrócił uwagę na nietypową sytuację, ale także podjął odpowiednie kroki, by zapewnić bezpieczeństwo osobie w potrzebie. To przypomnienie dla nas wszystkich, byśmy byli czujni i gotowi do działania, gdy widzimy kogoś zagubionego czy zagrożonego.
źródło: facebook.com/sm.poznan