Jak wita się wiosnę w Bułgarii

Wprawdzie mamy jeszcze zimę, ale dni robią się coraz dłuższe i w powietrzu można już wyczuć delikatne powiewy wiosny.  Na całym świecie koniec zimy i początek wiosny jest obchodzony w specjalny sposób. Tak dzieje się również w Bułgarii, która kojarzy nam się głównie z wakacyjnymi wyjazdami i słońcem. Jednak i tam zima bywa śnieżna  i mroźna, a jej koniec jest  świętowany w bardzo ciekawy sposób.

1 marca pierwszym dniem wiosny

Bułgarzy są narodem, który bardzo liczy się z tradycją. Trudno się zatem dziwić, że również nadejście wiosny jest tam obchodzone w wyjątkowy sposób. Aby wygnać zimę, Bułgarzy wymieniają się gałgankami w dwóch kolorach, białym i czerwonym. Noszą nazwę martenice. Można je zobaczyć na drzewach, krzewach i przede wszystkim  na nadgarstkach. Ma to na celu ubłaganie Baby Mart, aby jak najszybciej nadeszła wiosna. Według bułgarskiej tradycji nadejście wiosny świętowane jest 1 marca. Tego dnia na naszym nadgarstku powinna się znaleźć czerwono-biała zawieszka. W momencie zobaczenia pierwszego zwiastuna wiosny powinniśmy ją zdjąć i zawiesić na drzewie. Ma to obłaskawić Babę Martę i jednocześnie zapewnić nam powodzenie i pomyślność.

Baba Marta

Baba Marta pojawia się w bułgarskich wierzeniach ludowych jako złośliwa staruszka o zmiennych nastrojach. To właśnie jej przypisuje się zmienną marcową pogodę.  Kiedy świeci słońce, Baba Marta jest w dobrym nastroju. Natomiast gdy pada śnieg, jej nastój się pogorszył. Poprzez noszenie martenicy mieszkańcy Bułgarii chcą wyprosić u kapryśnej postaci szybsze nadejście wiosny

Martenica

Jak można się domyślić, nazwa martenica pochodzi od bułgarskiego słowa mart, czyli marzec. Składające się na nią dwa kolory mają swoją symbolikę. Czerwień to krew, a biel symbolizuje czystość i szczęście. Martenice można nosić na nadgarstku, albo przypiąć do kurtki lub płaszcza. Popularne jest też przypinanie jej do kluczy lub torby.  Można ja też spotkać zawieszoną w bułgarskich samochodach

 

Jeden komentarz w temacie “Jak wita się wiosnę w Bułgarii

Dodaj komentarz