Michal Gasparik, trener Spartaka Trnawa, na konferencji prasowej przed meczem podkreślił siłę i dominację swojego przeciwnika. Zaznaczył, że kiedy mierzy się z drużyną, która ma status faworyta, jedynym możliwym krokiem jest uznawanie jej mocy i wyjątkowości. Przyznał jednak, że mimo to jego ekipa jest przygotowana do stawienia czoła rywalom i obiecał, że widzowie będą świadkami fascynującego spektaklu pełnego jakości.
Z pewnością Kolejorz będzie uważany za faworyta w nadchodzącym dwumeczu. John van den Brom przewidział tę sytuację podczas konferencji prasowej, a teraz Michal Gasparik potwierdza ten stan rzeczy. Słowacki trener nie zamaskował faktu, że jest to pojedynek dwóch równych drużyn. Zapewnił jednak, że jego zespół dokonał wszystkiego, aby być gotowym na spotkanie. Spartak postanowił nawet przełożyć swój ligowy mecz z FC Koszyce, który pierwotnie miał miejsce w najbliższą niedzielę.
Ciekawostką jest fakt, że Gasparik kiedyś był zawodnikiem Górnika Zabrze. To było jednak dawno temu – aż 12 lat temu. W barwach „Trójkolorowych” wystąpił jedynie w 15 spotkaniach, ale jednym z nich był mecz przeciwko Lechowi Poznań na Stadionie Enea.