Na skutek pomyłki dokonanej przez urzędników, miasto Poznań zostało zobligowane do wypłacenia odszkodowania deweloperowi z Warszawy. Kwota ta wynosi blisko 10 milionów złotych i jest konsekwencją nieprawidłowo wydanego zezwolenia na budowę. Joanna Żabierek, rzeczniczka prasowa prezydenta Poznania, poinformowała, że większość tej kwoty już została przekazana. Michał Grześ, radny miejski z PiS, jest zdania, że sprawę należy skierować do prokuratury, a odpowiedzialność finansową powinien ponieść urzędnik, który podjął błędną decyzję.
Zobowiązanie miasta Poznania do wypłaty odszkodowania o wartości 10 milionów złotych wynika z błędu jednego z urzędników. Potwierdzenie obowiązku zapłaty tej sumy przekazała rzeczniczka prasowa urzędu miasta.
– Na podstawie wyroku sądu z 31 października Miasto Poznań musi wypłacić 9 669 585,78 zł odszkodowania wraz z odsetkami ustawowymi liczącymi od 26 maja 2017 roku oraz kosztami procesu – informuje Joanna Żabierek.
Kwestia ta jest przedmiotem sporu od kilkunastu lat i dotyczy budowy Dworu Marcelin przy ul. Marcelińskiej 62. Z powodu błędu dokonanego przez urzędników miejskich, pozwolenie na budowę uzyskane przez firmę Sap-Property sp. z o.o. zostało uznane za nieważne. Po wieloletniej batalii sądowej, deweloper uzyskał rację w sporze i sąd nakazał mu wypłacenie odszkodowania.