Historia kolejnictwa ożywa, gdy dwie zabytkowe lokomotywy, Tubize 2069 i Energie 507, są przywracane do działania. Lokomotywa Tubize 2069, wyprodukowana w roku 1927, powróciła na tory dwa lata temu po sześciu latach intensywnych prac renowacyjnych.
W krótkim czasie ma do niej dołączyć młodsza koleżanka – lokomotywa Energie 507, pochodząca z Luksemburga. Ta ostatnia już teraz jest dostępna dla publiczności w Wolsztynie. Waldemar Ligma, dyrektor parowozowni, zachęca miłośników kolejnictwa do obejrzenia obu tych unikalnych maszyn.
„To wielkie wydarzenie dla krajów Beneluksu, a także dla nas. Świętujemy fakt, że te parowozy będą kursować na polskich torach, zwłaszcza w Wolsztynie. Cieszymy się, posiadając dwie bardzo interesujące lokomotywy. Musimy podkreślić, że są to maszyny zupełnie różne od tych produkowanych w Polsce czy Niemczech. Wielu używanych parowozów w Polsce pochodziło z rynku niemieckiego jeszcze po II wojnie światowej, jak na przykład typ Ty. Na pewno warto je zobaczyć.” – mówi Waldemar Ligma.