Zdarzenia z ostatniej soboty, a konkretnie wypowiedź trenera Mariusza Rumaka, wywołały wiele reakcji. Po meczu drużyny piłkarskiej Lech Poznań, który zakończył się bez zdobycia bramki, trener Rumak wszedł w ostry dialog z jednym z dziennikarzy sportowych. Reporter próbował znaleźć przyczynę niezdolności strzeleckiej drużyny, co spowodowało napiętą atmosferę na konferencji prasowej. W pewnym momencie trener zaproponował dziennikarzowi udział w treningach Lecha, aby ten mógł z bliska przyjrzeć się problemowi. Całą sytuację skomentowano w youtubowym programie „Moc Futbolu” wyprodukowanym przez Kanał Sportowy.
Niepowodzenia strzeleckie Lecha Poznań trwają już 7,5 godziny rozgrywek. Podczas meczów ze Śląskiem, Pogonią, Rakowem i Górnikiem zawodnicy z Poznania nie byli w stanie pokonać bramkarzy przeciwników. Do tego czasu należy doliczyć jeszcze 60 minut spotkania z Jagiellonią Białystok. Wtedy ostatnią bramkę dla Kolejorza strzelił w 30. minucie meczu Filip Szymczak, korzystając z rzutu karnego.
Ostatnio podobna sytuacja miała miejsce w sezonie 2015/2016, gdy Jan Urban był trenerem Niebiesko-Białych. Na ławce trenerskiej świętował wówczas swój 300. mecz na poziomie ekstraklasy. Wtedy Lech Poznań miał 528 minut bez zdobytej bramki, co równało się niemal dziewięciogodzinnej posusze strzeleckiej.