W klubie piłkarskim Lech Poznań nabierają tempa rozmowy z potencjalnym nowym trenerem, Nielsem Frederiksenem. Duńczyk przybył do Poznania, a prawdopodobieństwo jest duże, że jeszcze w dniu dzisiejszym złoży swoją sygnaturę na dwuletniej umowie z Kolejorzem, która ma wejść w życie od nadchodzącego sezonu.
Niels Frederiksen, 53-letni trener z Danii, był już wcześniej wymieniany jako kandydat do roli pierwszego szkoleniowca Lecha Poznań przez media. Klub nie komentował tych doniesień, jednak po niedawnej, nieudanej rywalizacji z Legią Warszawa, proces negocjacji z Frederiksenem znacznie się przyspieszył.
Frederiksen przybył do Poznania na pokładzie samolotu lądującego na Ławicy przed południem. Oczekuje się, że jeszcze dziś uda mu się sfinalizować ostatnie punkty kontraktu.
Duński trener jest znany ze swoich sukcesów. Na swoim koncie ma między innymi prowadzenie Broendby Kopenhaga do tytułu mistrza Danii. Ponadto, pod jego kierownictwem, drużyna U-21 dwukrotnie uzyskała kwalifikację do rozgrywek EURO.
Jeśli Frederiksen zdecyduje się na przyjęcie oferty Lecha Poznań, czeka go wiele wyzwań. Po ostatniej porażce z Legią, Kolejorz ma minimalne szanse na awansowanie do rozgrywek w europejskich pucharach. Dodatkowo, wiele wskazuje na to, że latem z klubu może odejść kilka kluczowych zawodników.
Damian Smyk, redaktor zwraca uwagę na fakt, że Niels Frederiksen przez ostatni rok pozostawał bez pracy.