Zgodnie z relacją Jana Józefowskiego, który od poprzedniego tygodnia pełni funkcję dyrektora Telewizji Polskiej w Poznaniu, jednym z pierwszych kroków po przejęciu stanowiska było ograniczenie propagandy. Na celowniku znalazły się dwie kategorie programów: publicystyka oraz „Teleskop”, które według niego są najbardziej szkodliwe. Ostatnim razem, kiedy opuszczał telewizję w okresie rządów PiS, nie zdążył nawet odebrać swoich ubrań, a teraz powrócił na nowych warunkach.
Wchodząc do gmachu telewizji, Józefowski zwrócił uwagę na ścianę, na której dawniej wisiały dyplomy dziennikarskie. Wskazywały one na liczne osiągnięcia pracowników stacji, przede wszystkim tych z poprzedniej ekipy. Agata Ławniczak, poprzednia dyrektor, usunęła je zastępując czarnymi planszami informującymi o historii telewizji. To wydarzenie obecny dyrektor opisał podczas rozmowy ze mną w holu siedziby TVP w Poznaniu.
Chociaż zmiana dekoracji nie jest kwestią priorytetową, Józefowski zapewnia, że dyplomy powrócą na swoje miejsce. Uważa je za cenną ilustrację dokonań wielu pokoleń dziennikarzy. Jest on jednym z pracowników TVP, którzy nie zaakceptowali „dobrej zmiany” i odszedł z TVP Poznań w 2016 roku. Po wielu latach wrócił jednak do telewizji, tym razem jako dyrektor – mianowany na to stanowisko przez nowego prezesa TVP Tomasza Syguta.