Sytuacja w Poznaniu stała się napięta, gdy w sobotę doszło do defektu w systemie magistrali wodociągowej. Tym samym, część obywateli miasta spotkała się z utrudnieniami w dostępie do wody bądź doświadczyła niskiego ciśnienia w kranach. Na miejscu interweniują ekipy z spółki wodociągowej, które starają się przywrócić normalne dostawy wody do mieszkań.
Informacje na temat awarii przekazała Zofia Koszutska-Taciak, rzeczniczka prasowa Aquanetu – spółki dostarczającej wodę dla mieszkańców Poznania. Wspomniała, że problem dotknął znaczną część miasta, która albo została odcięta od dostaw wody, albo boryka się ze zbyt niskim jej ciśnieniem. Zarówno mieszkańcy Grunwaldu, Łazarza, Rataj jak i pobliskiego Lubonia zgłaszali problemy.
Jednak precyzyjne określenie skali utrudnień było trudne do oszacowania dla rzeczniczki. Podkreśliła ona natomiast, że otrzymali dużo telefonów od lokalnych mieszkańców. Zofia Koszutska-Taciak nie była w stanie wskazać początkowo, kiedy sytuacja wróci do normy.
Później jednak przekazała, że miejsce awarii na magistrali zostało wyłączone i zmieniono system zasilania. Woda powinna stopniowo wracać do mieszkańców, choć problemy z ciśnieniem mogą nadal występować.