Urodzeni w 2011 roku młodzi zawodnicy klubu Canarinhos Skórzewo mieli zaszczyt być gospodarzami dla gości z Ekstraklasowej Akademii – Lecha Poznań. To spotkanie miało miejsce w Skórzewie.
Zawodnicy Canarinhos pod okiem swoich trenerów – Macieja Matouszka oraz Konrada Miernika, pokazują swoje umiejętności na boisku. Wyjątkowość ich pozycji na arenie piłkarskiej jest podkreślana przez to, iż są jedynym zespołem z Gminy Dopiewo, który od trzech rund skutecznie rywalizuje z czołowymi drużynami z Wielkopolski, przystępując do gier na najwyższym możliwym poziomie rozgrywek.
9 czerwca, drużyna Ekstraklasowej Akademii Lecha Poznań zawitała do Skórzewa. Był to mecz pełen dynamiki od pierwszych chwil, zaś oba zespoły koncentrowały się na agresywnej grze ofensywnej. Skuteczna obrona drużyny gospodarzy sprawiła, że Lech najczęściej próbował zdobywać gole poprzez strzały z dystansu, jednak bramkarz Berczyński zawsze znajdował się na swoim miejscu. W tej części gry, widzowie zgromadzeni na stadionie mieli okazję zobaczyć tylko jedną bramkę – akcję rozegrał Zwierzyński, a formalności dopełnił Dudziak.
Bezpośrednio po przerwie, w 47 minucie gry, szybki kontratak zakończył Nicke. Od tego momentu, drużyna Lecha rzuciła się do odważnych ataków, zmuszając zawodników Canarinhos do grania w defensywie. W 59 minucie meczu, jeden z piłkarzy Lecha wykorzystał błąd w rozgrywaniu piłki przez drużynę gospodarzy na własnym polu karnym. Niemniej jednak, podopieczni trenera Matouszka nie dali się załamać. W 71 minucie meczu, dobrze wykonane dośrodkowanie Suchodolskiego zostało przekształcone w bramkę przez Kluj.