Sobota była dniem, który przyniósł smutną wiadomość z Poznania. W godzinach wieczornych na jeziorze Malta doszło do tragicznego wydarzenia. Grupa młodych ludzi zdecydowała się na późnowieczorne kąpiele, co skończyło się śmiercią jednego z nich. Po przebyciu zaledwie kilku metrów od brzegu, jeden z młodych mężczyzn zaczął tonąć.
Kiedy sytuacja stała się dramatyczna, na miejsce szybko dotarły służby ratunkowe. Mimo aktywnej i natychmiastowej interwencji, nie udało się uratować młodego mężczyzny. Strażacy z wielkopolskiej straży pożarnej mieli za zadanie wyłowić ciało topielca z wody.
Na podstawie informacji przekazanych przez dyżurnego strażaków dowiadujemy się, że nieszczęsny incydent rozegrał się w ten sposób, że mężczyzna wszedł do jeziora w towarzystwie swoich przyjaciół. Niestety, po przepłynięciu kilku metrów, zaczął tonąć i wkrótce zniknął pod powierzchnią jeziora. Jego koledzy podejmowali próby ratunkowe, ale niestety bez powodzenia. Działania służb ratunkowych rozpoczęły się o godzinie 22:12 tego tragicznego wieczoru, a zakończenie nastąpiło o godzinie 1:00 nad ranem.