W Poznaniu nie brakuje historycznych miejsc, które zasługują na odwiedzenie. Jednym z nich jest odbudowany zamek Przemysła I. Mieści się tutaj muzeum sztuk użytkowych. Możemy również zachwycić się pięknymi widokami z wieży. Poznaj historię tej pechowej budowli.
Historia zamku
Historia zamku sięga XIII wieku, kiedy to Przemysł I wybudował tu swoją siedzibę. Początkowo nie była to bardzo okazała budowla, jednak została ona wkrótce rozbudowana przez syna Przemysła, Przemysła II. Niestety król nie doczekał ukończenia prac, które zakończyły się dopiero za panowania Kazimierza Wielkiego.
Zamek nie miał szczęścia i był wielokrotnie niszczony. Po raz pierwszy budowla została naruszona w 1536, kiedy to spłonęła. Następnie ucierpiała w potopie szwedzkim oraz wojnie północnej. Od tego czasu zamek był w coraz gorszym stanie, aż do czasów, kiedy w 1945 roku zostały z niego praktycznie ruiny.
W 1964 zrekonstruowano część zabudowań, jednak pierwotny zamek musiał jeszcze poczekać na swój czas, który nadszedł w 2011 roku. Od tego czasu można go zwiedzać. Po pierwotnej budowli zostały pomieszczenia piwniczne, fragmenty murów miejskich oraz części ścian zamku i wieży.
Krwawa historia Przemysła II
Z zamkiem wiąże się legenda, dotycząca Przemysła II. Związana jest ona z osobą Ludgardy Meklemburskiej, żony władcy. Nie mogąc uwolnić się od związku z nią, szukał on sposobu na wyjście z kłopotliwej sytuacji. Plotka głosiła, że książę z powodu jej niepłodności wydał polecenie zamordowania jej. Nie jest jednak pewne czy tak się stało. Niestety w żadnych kronikach nie znajduje się opis śmierci Ludgardy. Być może książę nie był złym tyranem, a jedynie padł ofiara złośliwych plotek. Osoba o jego pozycji nie mogła mieć pod tym względem łatwego życia. Tak jak dzisiaj władza nie jest łatwa i w wielu przypadkach wiążę się z wieloma nieprzyjemnościami.