W centrum Poznania, na ulicy 27 Grudnia, doszło do zaskakującego incydentu, który dotyczył niewidomego mężczyzny i jego psa przewodnika. Mężczyzna ten, mimo asysty zwierzęcia, niespodziewanie wpadł do wykopu znajdującego się na placu budowy. W chwili zdarzenia brama prowadząca na teren budowy była niezamknięta – jak tłumaczy wykonawca prac – ze względu na wjazd ciężarówki. Po incydencie mężczyzna został przetransportowany do szpitala, a okoliczności zdarzenia są badane przez policję.
Należy podkreślić, że od pewnego czasu śródmieście Poznania jest miejscem intensywnych prac remontowych. Nie tylko restauratorzy czy turyści skarżyli się na utrudnienia, ale również osoby niewidome doświadczały trudności z poruszaniem się po mieście. W poniedziałek te problemy doprowadziły do niebezpiecznego incydentu.
Konkretnie, około godziny ósmej rano w okolicy skrzyżowania ulicy 27 Grudnia i Ratajczaka doszło do zdarzenia. Mężczyzna niewidomy, korzystający z białej laski oraz psa przewodnika, wchodząc na teren budowy, niespodziewanie wpadł do wykopu.