Tragedia w Poznaniu. Nie żyje 18-latek, który został raniony nożem

W czwartek rano w Kleczewie pod Poznaniem doszło do tragedii. Na chodniku został znaleziony 18-latek w ciężkim stanie. Miał wiele ran zadanych nożem. Został przewieziony do szpitala, jednak pomimo starań lekarzy zmarł.
 

Co wydarzyło się w Kleczewie?

 
Czwartek rano był tragiczny w skutkach dla młodego mężczyzny, który został znaleziony z ranami od noża na jednym z chodników. Do wydarzenia doszło na jednej z imprez. Policjanci otrzymali zgłoszenie o zadaniu ran nożem jednemu z uczestników. Niestety tej nocy nie udało się odnaleźć poszkodowanego.
 
Chłopak nie przeżył, pomimo prób reanimacji. Na ten moment nie wiadomo, kim jest sprawca ani jak doszło do zdarzenia.
 

Dalsze postępowanie i zatrzymanie podejrzanego

 
W trybie natychmiastowym rozpoczęto śledztwo w sprawie śmierci. Na miejscu zbrodni oraz w dyskotece ciągle pracują policjanci. Ustalono, z kim tego wieczora bawiła się ofiara. Był to kolega oraz dziewczyna, oboje w wieku 18 lat. Młody mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do aresztu.
 
Juz jutro odbędzie się sekcja 18-latka. Być może wyjaśni ona dokładne przyczyny śmierci oraz wskaże tropy, jaką drogę przebyła ofiara. Najprawdopodobniej zostanie ustalone również, czy chłopak nie był pod wpływem substancji odurzających.